Odejście Johnsona zostało przyujęte raczej chłodno. Od czasów podsycania antyunijnych nastrojów przesadnymi historiami w gazetach, po populistyczną kampanię wyprowadzającą Wielką Brytanię z bloku. Następnie przez rezygnację z podpisanej przez siebie umowy handlowej po Brexicie. Kończąc odchodzący premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson był zmorą Brukseli przez tyle lat.
Jego wpływ na zerwanie więzi między Wielką Brytanią a Unią Europejską był gigantyczny. Wiadomość o odejściu Johnsona nie wywołała w kręgach unijnych wielkiej radości. Zamiast tego była tylko odrętwiała akceptacja nieuniknionego i rezygnacja, że sprawy nigdy nie będą takie same.
“Nie będzie mi go brakowało” – powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire, podkreślając otwartą pogardę niewidzianą od czasu. Podobną do momentu kiedy Europejczycy z zadowoleniem przyjęli przegraną wyborów w USA Donalda Trumpa w 2020 roku. Stosunki transatlantyckie podniosły się szybko po przybyciu prezydenta Joe Bidena. Nie spodziewajmy się czegoś podobnego z nowym brytyjskim liderem, powiedzieli politycy i eksperci.
“Nawet z nowym premierem, uważam, że prawdopodobnie będzie niewiele zmian w stanowisku brytyjskiego rządu” w głównych kwestiach związanych z Brexitem. Następnie powodujących obecne podziały, powiedział David McAllister, wiodący prawodawca UE zajmujący się Wielką Brytanią.
Odejście Johnsona – co dalej?
Guy Verhofstadt, który był czołowym parlamentarzystą UE podczas całej procedury rozwodowej Brexitu jest zadowolony.
“Nikt nie ma złudzeń, że odejście Johnsona z Downing Street rozwiązuje jakikolwiek z podstawowych problemów w relacjach Wielka Brytania – UE”. “Szkody wyrządzone przez odchodzącego premiera, poprzez projekt, który zinstrumentalizował w celu osiągnięcia władzy, żyją dalej”.
Wielka Brytania była zawsze połowicznym członkiem UE od momentu przystąpienia do bloku w 1973 roku. Kiedy Johnson dołączył do brukselskiego korpusu prasowego jakieś trzy dekady temu, często zachwycał rodzimych czytelników różnymi historiami. Historiami, które miały dwa podstawowe elementy: stawiały UE w najczarniejszym świetle i miały niewielki związek z rzeczywistością.
Jako polityk konserwatywny rzucił się w referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Już w 2016 roku szarżował za argumentami za opuszczeniem bloku. Johnson wykorzystywał swój swobodny sposób bycia i żartobliwy styl, aby sprzedawać korzyści z wycofania się z UE, czasami lekceważąc fakty. Był kluczem do zwycięstwa kampanii Brexit w klifowym głosowaniu w referendum w 2016 roku.
Odejście Johnsona, a umowa Brexit
Jednak pogarda nigdy nie była głębsza niż na początku tego roku. Wtedy właśnie rozpoczął ruchy w kierunku jednostronnego przepisania części umowy po Brexicie, którą podpisał z blokiem 27 narodów. Umowa ta ustanowiła specjalny system w Irlandii Północnej, która jest częścią Wielkiej Brytanii. Następnie regulowała handel z Republiką Irlandii – członkiem UE – mógł być kontynuowany bez ustanawiania fizycznej granicy.
“Byłem tam z nim twarzą w twarz. Linia po linii, przecinek po przecinku, a on nie chce tego uszanować” – wspominał w piątek główny negocjator UE ds. Brexitu Michel Barnier, wciąż okazując zdumienie taktyką Johnsona.
“Szkody reputacyjne były ogromne dla kraju i społeczeństwa, które od dawna było dumne ze swojej głębokiej kultury ‘Moje słowo jest moim zobowiązaniem’ bez nawet pisemnej umowy, nie mówiąc już o międzynarodowym traktacie” – powiedział Michael Emerson z Center for European Policy Studies.
Brytyjski sekretarz ds. Brexitu Stephen Barclay, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson uczestniczą w konferencji prasowej po uzgodnieniu porozumienia w sprawie Brexitu, na marginesie szczytu przywódców Unii Europejskiej, w Brukseli, Belgia 17 października 2019 r.
Umowa wyjścia i jej kształt
Projekt ustawy o jednostronnym zerwaniu porozumienia w sprawie handlu w Irlandii Północnej wciąż znajduje się w Izbie Gmin i pozostały pewne resztki nadziei, że Londyn może wycofać się z krawędzi.
“Mają tę ustawę w parlamencie, więc robią kroki w tym kierunku. Ale nie przekroczyli granicy” – powiedział Jan Lipavský. Obecny minister spraw zagranicznych Czech, które sprawują prezydencję w UE i są bardziej znane w języku angielskim jako Czechy.
Jednak szybkie spojrzenie na prawdopodobnych pretendentów do przejęcia władzy nie budzi nadziei. Wśród nich jest kilku konserwatystów, którzy spędzili lata na nasiąkaniu konfrontacyjnymi strategiami Brexitu Johnsona.
“Jeśli spojrzeć na możliwych następców, nie ma nikogo, kto zasadniczo zerwałby z linią Brexitu” – powiedział Rem Korteweg z Instytutu Clingendael w Hadze, w Holandii. “Partia Konserwatywna ma dominujący rdzeń Brexitu, który trzeba będzie przekonać, by zostać premierem”.
Chociaż pierwsze lata Brexitu przyniosły nic innego, jak obiecaną przez Johnsona hojność. Jednak wszelkie ewentualne dążenie do powrotu Wielkiej Brytanii do UE były wykluczone. Główna opozycyjna Partia Pracy skupia się teraz na tym, aby jak najlepiej wykorzystać sytuację po Brexicie.
Nie żeby UE chciała nawet powitać kraj z otwartymi ramionami.
Z Ukrainą, kwestiami gospodarczymi wywołanymi inflacją i problemami migracyjnymi, “ich talerz jest pełen”, powiedział Korteweg. “Oni naprawdę nie czekają na rozmowy z Brytyjczykami, którzy i tak będą szukać wyjątków i zwolnień” – powiedział.
Odejście Johnsona jest traktowane jako naturalna ewolucja zdarzeń. Barnier, który przez lata prowadził UE w rozmowach o Brexicie, też nie widzi, by do tego doszło.
“To nie jest kwestia, o której mowa” – powiedział Barnier w radiu Sud. “Bardzo szczerze, to czego potrzebujemy, to stan umysłu, w którym brytyjski rząd szanuje traktaty, które wynegocjował”.
Artykuły na temat podatków:
Podatek – rodzaje deklaracji PIT
Czy podatek może się przedawnić ?
Zmiana zasad poboru zaliczek – podatek PIT
Użyczenie nieruchomości a podatek VAT
Podatek liniowy – czy to się opłaca?