Inflacja w Polsce traci impet, ale wciąż ustanawia nowe wieloletnie maksima. Długoterminowe wyzwania pozostają, czyli silne efekty drugiej rundy i bardzo wysokie oczekiwania inflacyjne. Załamanie PMI w czerwcu wspiera nasze oczekiwanie technicznej recesji w 2022 roku. Narodowy Bank Polski ma trudny wybór w obliczu zbliżającej się stagflacji. Dodatkowo, duże podwyżki stóp procentowych przez banki CE zwiększają oczekiwania na reakcję NBP. Lipcowe posiedzenie RPP będzie testem determinacji NBP. Pogorszyły się również fundamenty PLN. Podwyżka o 50 pb osłabiłaby PLN, 75 pb byłoby lekko negatywne (zależne od retoryki), a 100 pb pozytywne. Widzimy podwyżkę o 75 pb w połączeniu z gołębią retoryką i stopą końcową na poziomie 8,5% w tym roku. Rentowność 10Y będzie poruszać się w bok aż do szczytu CPI w 4Q22.
Inflacja w Polsce – Jeszcze w tym roku czeka nas techniczna recesja
W 2Q22 PKB Polski utrzymał solidne tempo na poziomie 7% R/R, marginalnie słabsze niż cykliczny szczyt 8,5% R/R w 1Q22. Przemysł rośnie w dwucyfrowym tempie, a konsumpcja nawet przyspieszyła. Jednak załamanie PMI w czerwcu było najbardziej dotkliwe w regionie, a indeks osiągnął 25-miesięczne minimum. Produkcja i nowe zamówienia zanotowały spadki widziane tylko podczas pandemii i globalnego kryzysu finansowego. To wspiera nasz postulat o technicznej recesji w 2H22. Z drugiej strony, konsumpcja nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia pomimo bardzo słabego zaufania konsumentów. Pomaga agresywna stymulacja fiskalna (c.3% PKB), podobnie jak wydatki na uchodźców. Mimo to, tegoroczny wzrost powinien osiągnąć solidne 4,7% r/r. Obniżamy prognozę wzrostu w 2023 r. do 2,5% r/r
Polecane artykuły:
Projekcje inflacji są krytycznie ważne
CPI osiągnął w czerwcu 15,6% r/r. Podczas gdy CPI traci impet, indeks ustanowił nowy 28-letni wysoki poziom i jest daleko od swojego szczytu. Widzimy, że CPI znajdzie się na plateau w lecie, ale następnie osiągnie lokalne szczyty w październiku i 1Q23, kiedy pojawi się nowa fala cen regulowanych i podwyżek płacy minimalnej. Długoterminowe wyzwania pozostają, czyli silne efekty drugiej rundy i bardzo wysokie oczekiwania inflacyjne.
W lipcu NBP opublikuje nowe projekcje. Nie spodziewamy się dużych zmian w liczbach dotyczących wzrostu PKB (poprzednio NBP na poziomie 4,4% R/R, obecnie ING 4,7% R/R. Widzimy jednak lekką rewizję w dół oczekiwań co do PKB w 2023 roku (z 3,0 do około 2,5% R/R lub niżej). Profil 2022 roku obejmuje techniczną recesję i bardzo powolne ożywienie w 2023 roku. Ważniejsze będą projekcje inflacyjne. Oczekujemy rewizji w górę o 3pp dla 2022 i 2pp dla 2023, gdyż obecnie widzimy średni CPI na poziomie 13,8% R/R i 11,3% R/R.
Ważna dla rynków jest również projekcja inflacji w 2024 roku. Jeszcze w marcu NBP widział powrót CPI do przedziału wokół celu (2,5% R/R +/-1%) na ten rok. My jednak nie podzielamy tego poglądu. Nowa projekcja będzie stanowiła dla banku centralnego refleksyjny wybór. Czy powinien kontynuować zacieśnianie w celu przeciwdziałania ryzyku utrzymywania się inflacji, pomimo zbliżającego się spowolnienia gospodarczego i technicznej recesji.
Inflacja w Polsce – Implikacje rynkowe
Rynek walutowy i pieniężny: Perspektywy dla złotego postrzegamy jako mieszane. Dysproporcja stóp procentowych względem euro jest duża, ale jednocześnie drastycznie pogorszył się bilans handlowy Polski – nadwyżka CA w wysokości 3% PKB w 2020 r. zamieni się w deficyt na poziomie 5% w tym roku. Perspektywy PLN zależą również w dużej mierze od ogólnego sentymentu EM, w tym od Rosji, która może wywołać kolejne napięcia rynkowe. Zmieniamy naszą prognozę EUR/PLN na koniec 2022 r. do 4,65 vs. 4,50 poprzednio, zakładając, że słaby złoty w krótkim okresie może zmusić NBP do kontynuacji podwyżek pomimo oznak spowolnienia PKB – w przeciwnym razie osłabienie złotego może się nasilić.
Dług krajowy i stopy procentowe: Oczekujemy, że POLGB wejdą w szeroki trend boczny w 3Q22. Polska nie osiągnęła jeszcze szczytu CPI (oczekiwany w 4Q22 i 1Q23). Czerwcowe stopy swapowe uwzględniły nasz scenariusz polityki NBP (stopa końcowa 8,5%). Nie spodziewamy się, aby stopy obligacji wyraźnie przekroczyły 8%. Dużą niewiadomą są również wpływy z Recovery Fund (płatności prawdopodobnie opóźnione do 2023 r.). Wynika to z powodu, że najpierw muszą zostać osiągnięte liczne kamienie milowe.
Artykuły na temat podatków:
Podatek – rodzaje deklaracji PIT
Czy podatek może się przedawnić ?
Zmiana zasad poboru zaliczek – podatek PIT
Użyczenie nieruchomości a podatek VAT
Podatek liniowy – czy to się opłaca?